Bóle głowy i brzucha, bezsenność, uczucie ciągłego zmęczenia, brak chęci do pracy – to tylko niektóre z symptomów wypalenia zawodowego, które mogą być alarmujące. W tym artykule opiszę to, w jaki sposób rozpoznawać objawy wypalenia u siebie, jak i u pracowników, a także jak mu przeciwdziałać w firmie.
To drugi artykuł na temat wypalenia zawodowego. W pierwszym tłumaczyłem, skąd bierze się wypalenie zawodowe i kto jest na nie narażony. Jeżeli interesuje Cię ten temat lub szukasz pomocy dla siebie, swoich współpracowników lub bliskich sprawdź również inne materiały na temat wypalenia zawodowego oraz skontaktuj się ze specjalistą.
Wypalenie zawodowe podobne do depresji?
Wypalenie zawodowe w pewien sposób przypomina depresję. Jednym z głównych objawów, który łączy oba te zjawiska jest obniżony nastrój, spadek energii i brak chęci do działania – jakiegokolwiek. Według najnowszego badania Human Power na temat zmęczenia w miejscu pracy „Stan psycho-fizyczny aż 70% pracowników powoduje, że nie mają ochoty robić nawet tych zadań, które lubią”. Okazuje się również, że dodatkowo aż 60% mówiło o kłopotach z pamięcią i trudnościach w podejmowaniem decyzji.
Innymi podobnymi symptomami wypalenia zawodowego, które można pomylić z depresją, jest m.in. brak zainteresowania pracą, brak przyjemności z tego, co robimy, spadek satysfakcji i samozadowolenia. Wszystkie te elementy mogą przekładać się na unikanie relacji z innymi ludźmi, szczególnie w miejscu pracy, ponieważ w sytuacji wypalenia zawodowego, zazwyczaj czujemy się niekomfortowo w takim kontakcie. Warto być czujnym na występowanie tych symptomów wśród współpracowników.
Symptomy wypalenia zawodowego
- Jednym z symptomów może być apatia, zobojętnienie, wewnętrzne uczucie pustki, które powoduje, że nic się nie chce. Może im towarzyszyć także spowolnione tempo działania, spowolnione tempo myślenia i ogólna ociężałość.
- Może również występować pewnego rodzaju drażliwość, impulsywność, która może być wywołana nawet delikatnym i z pozoru nieistotnym niuansem.
- Innym symptomem wypalenia zawodowego są zaniżona samoocena i związane z tym poczucie braku sensu z wykonywanej pracy. Wcześniej czuliśmy się komfortowo, działaliśmy, nie było dla nas nic problemem, pod względem zawodowym, a tu nagle mamy jakiś ciężar na plecach, który nas ogranicza.
- Wypaleniu zawodowemu może towarzyszyć również silny stres, który jest jednocześnie przyczyną i następstwem. Następstwem dlatego, że to co robiliśmy dotychczas dobrze, nagle takie nie jest i mamy poczucie winy, że nie wykonujemy swoich działań w sposób odpowiedni do założeń i celów, które są przed nami stawiane. A przyczyną dlatego, że to tylko potęguje poczucie wypalenia zawodowego i to właśnie obwinianie siebie za zaistniałą sytuację.
- Wypalenie zawodowe objawia się również brakiem energii psychicznej i fizycznej. Na temat tego symptomu nagrałem 21. odcinek podcastu #NaZdrowieOrganizacji, do którego Cię zapraszam. Brak pary do działania powoduje, że człowiekowi nic się nie chce, unika on nawet aktywności fizycznej, która mogłaby pomóc mu zwalczyć symptomy wypalenia. Podobnie jest z energią psychiczną. Często ta długotrwała praca, mocne zaangażowanie powoduje, że jesteśmy po prostu wypaleni, jak ta pustynia, na której trudno znaleźć oazę z wodą.
- Objawy wypalenia zawodowego mogą polegać również na zachowaniach ucieczkowych. W moim wypadku było to nałogowe oglądanie netflixa i seriali. Im bardziej dany serial był oderwany od rzeczywistości, tym lepiej dla mnie. Po prostu nie chciałem myśleć o tym, co na zewnątrz.
- Jeszcze innym symptomem może być obniżanie swoich dokonań i ich wartości. Często nie postrzegamy tego, co zrobiliśmy przeszłości, jako czegoś wartościowego. Zawsze porównujemy się do innych osób, które z naszej perspektywy zdają się robić więcej, lepiej. A za obniżeniem poczucia własnej wartości i dokonań idzie brak pewności siebie, który objawia się tym, że nadchodzące wydarzenia postrzegamy jako trudne wyzwania, których nie pokonamy. Które będą nas ciągnąć jeszcze bardziej w dół, popadając właśnie w uczucie pustki związane z wypaleniem zawodowym.
Prokrastynacja symptomem wypalenia zawodowego
Jak działać, kiedy nam się nic nie chce? Gdy dotyka nas poczucie braku motywacji, to jak wyjaśnić to kolegom, szefowi, czy współpracownikom z jednego działu? To bardzo trudna sytuacja, której bardzo często towarzyszy prokrastynacja, czyli odkładanie czynności na później. Jak to wygląda w pracy handlowca? Handlowiec odkłada ważne kontakty i wiadomośc z klientami, ponieważ silny stres związany z wypaleniem zawodowym sprawia, że z góry obawia się on/ona, że rozmowa nie pójdzie odpowiednio, że sprzedawca pokaże się jako osoba niekompetentna, nie będzie umiał odpowiednio reagować na pytania. W sytuacji obsługi klienta osoba dotknięta symptomami wypalenia zawodowego będzie się obawiać samego kontaktu np. w roli telemarketera. Zazwyczaj już sam kontakt z nowymi osobami jest utrudniony, a co dopiero wtedy, gdy odczuwamy wypalenie zawodowe.
W roli managera prokrastynacja będąca symptomem wypalenia zawodowego może objawiać się tym, że lider odkłada ważne decyzje na potem. Odwleka kontakt z pracownikami po to, aby zamaskować swój stań i aby nie wyszło na jaw, że nie czuje się ona na siłach do dalszego działania. W roli przedsiębiorcy takie wypalenie zawodowe i idąca razem z nim prokrastynacja może przejawiać się spadkiem kreatywności, obawą przed przyszłością, albo problem z kreatywnym rozwiązaniem pojawiających się problemów. Można też reagować taką pustką, niepewnością na to, co się nam przytrafia. Tracimy satysfakcje z tego, co robimy. A odkładanie problemów na potem sprawia, że te narastają.
Z prokrastynacji wynika to, że odkładamy nawet małe czynności. Pamiętam jak mnie dopadło wypalenie zawodowe i miałem awersję do wszelkich mediów społecznościowych związanych z pracą, np. linkedin. Nie chciałem brać w tym udziału i udzielać się na zawodowych platformach. Nie chciałem odpisywać na maile – nawet te proste. Miałem wrażenie, że te maile spowodują, że będę miał dodatkowe zadania, a tych chciałem jak najbardziej uniknąć. Ta prokrastynacja była czymś zupełnie naturalnym i również była symptomem wypalenia zawodowego. Nawet małe czynności powodowały niechęć do pracy i ucieczkę od niej.
Jak przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu?
Chciałbym opowiedzieć również o tym, jak przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu i jego symptomom. Podstawowa zasada to: lepiej zapobiegać niż leczyć. Myślę, że pierwszą ważną kwestią jest słuchanie siebie i swojego organizmu – czyli zauważenie, że symptomy wypalenia się pojawiają. Wypalenie zawodowe to proces, a nie jednorazowe wydarzenie. Musimy więc być czujni na sygnały, które wysyła nam organizm, po to, żeby złapać dystans i lepiej funkcjonować.
Osoby, które doświadczają symptomów wypalenia zawodowego, to często osoby kreatywne, będące w kontakcie z ludźmi, ale jednocześnie to osoby, które mało odpoczywają, dają sobie mało czasu na regenerację sił. Tu ponownie przywołuję odcinek 21., w którym opowiadałem o czterech typach energii, którymi należy zarządzać w życiu: fizyczna (potrzebna do działania), emocjonalna (rozładowywanie emocji), umysłowa (siła do tego, żeby stawić czoło sytuacjom trudnym i problemowym), no i energia duchowa, która daje napęd tym wszystkim trzem energiom (czerpana z relacji, więzi, religii lub twórczości).
W moim przypadku bardzo pomocnym działaniem było zadbanie o sen, o to, żeby rzeczywiście mieć tą energię, fizyczną i emocjonalną, do działania. Trzeba dodać, że w trakcie doświadczania wypalania zawodowego ten sen nie jest tak spokojny, jak normalnie, gdy jesteśmy w dobrej kondycji psychicznej. Dobrym sposobem na rozładowanie nagromadzonych napięć jest wcześniej wspomniana aktywność fizyczna. W moim przypadku ona też pomogła mi wyjść z trudnego okresu. Wtedy, kiedy dopadało mnie wypalenie zawodowe, starałem się zintensyfikować uprawianie sportu – jazda na rowerze, bieganie, spacery. Więcej czasu poświęciłem na relaksujące działania, które ładowały moje baterie.
Kolejnym aspektem było posiadanie własnego hobby. Rozwijanie swoich pasji i poświęcanie się im, jest elementem, który pozwala przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu. W moim przypadku była to gra na gitarze. Innym działaniem jest otaczanie się ludźmi, którzy są spoza naszego kręgu zawodowego lub biznesowego. Dzięki temu można skutecznie oderwać się od swojego problemu, swoich wyzwań i spojrzeć na życie z innej perspektywy.
Zapobieganie symptomom wypalenia zawodowego
W walce z symptomami wypalenia zawodowego bardzo ważna jest obecność wspierających nas osób. Większość managerów czy przedsiębiorców, cały swój czas spędza z ograniczoną garstka osób. Warto jest szukać nowych perspektyw i wychodzić poza swoją bańkę oraz szukać osób, z którymi możemy podzielić się naszymi wątpliwościami i obawami. Wsparcie innych to dobry sposób na rozładowanie emocji. Jeżeli nie mamy w swoim otoczeniu takich osób, które bez oceny mogą nas wysłuchać, to warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty lub psychiatry. Nie należy wstydzić się wsparcia ze strony profesjonalistów, czyli osób, które zawodowo zajmują się wspieraniem w pokonywaniu przeszkód. To co robią psychologowie, psychiatrzy, coachowie, to wsparcie w przeformułowaniu myśli, które towarzyszą nam w ocenie sytuacji, w której się znaleźliśmy.
Innym z kroków, które można wykonać na drodze przeciwdziałania symptomom wypalenia zawodowego, to unikanie porównań z innymi osobami. Tak naprawdę porównując się z innymi, zazwyczaj stawiamy się niżej od nich. A przecież nie każda sytuacja jest równa 1 do 1. Każdy ma swoja historię, perspektywę i swoja drogę życia oraz różne okoliczności, w których funkcjonuje.
Innym ciekawym rozwiązaniem jest poszukiwanie stymulacji, np. innych punktów widzenia innych sposobów wykonywania pracy, którą wykonujemy, przez poszukiwanie informacji np. na konferencjach, webinarach czy słuchając podcastów. Takim poszukiwaniem rozwiązań i stymulacji może być także cykliczna praca z coachem, czyli osobą, która pomaga nam osiągać rezultaty poprzez rozmowę, stawianie ciekawych pytań i poszerzanie naszych horyzontów.
Kolejnym aspektem, który musimy wziąć pod uwagę, jest aspekt związany z idealizmem, perfekcjonizmem czy zbyt ambitnymi dążeniami do celu. Tak naprawdę stawianie sobie bardzo wysokich wyzwań, podnoszenie poprzeczki, bycie ciągle niezadowolonym z siebie – to wszystko powoduje, że się wypalamy. Oczywiście cele są ważne, ale warto obniżyć czasami wymagania wobec samego siebie, aby zachować równowagę psychiczną.